Pages

24 Mar 2015

Bezsensu

Drugi dzień z rzędu leżę w łóżku. Nie wiem kiedy ostatnio byłam w stanie sobie na to pozwolić. Miałam iść dziś po raz ostatni do pracy, ale cóż... Poświęciłam te grube 90 zł, bo czułam, że ostatnia zmiana może być tą, która skończy się nagłówkiem w prasie. Tak więc od wczoraj popijam mojito zgodni z regułą "picie rumu przed południem nie czyni Cię alkoholikiem tylko piratem". Staram się ignorować fakt, że najwyraźniej piratem nie jestem, bo po max 40ml, które dziś spożyłam, nakurwia mnie głowa.
Wtorek dziś. Co to oznacza? Za tydzień o tej godzinie będziemy przechadzać się uliczkami Reykjaviku. Uderzy Nas to pewnie dopiero na lotnisku w Oslo, bo nie pomaga kolejna stówa wydana w drogerii, ani zaszyta w końcu dziura w kroku ulubionych spodni, ani obżeranie się bez opamiętania, ani pokój zawalony walizami. No właśnie... walizy to temat dość kontrowersyjny, bo jedzie nas dwie, a waliz będzie w sumie sześć (z podręcznym włącznie). Wymyślamy plan logistyczny jak się z tym zabrać z BSI do naszego mieszkania na Heiðagerði. Czy wolimy wybulić na autobus czy jesteśmy takimi sknerami, że będziemy to taszczyć dwie godziny pod górkę. A może przejeżdżający obok przyszły mąż M. przywita nas islandzką uprzejmością (oraz urodą, mrrrau) i zawiezie pod sam dom. Taaa...

Miałam chyba napisać coś więcej, ale jestem sfrustrowana (jak to już niech sobie każdy dopisze), poirytowana i dziecko kopie w drzwi mojego pokoju tak, że chce mi się płakać i zwyzywać wszystkich łącznie z Wami, wątpliwej ilości czytelnikami. Nie lubię dziś ludzi, których lubię. Wszyscy jesteście idiotami. Idę stąd, bo od godziny wylewam jad i go kasuję, wylewam i kasuję. W ogóle bezsensu. Dobranoc.


4 comments:

  1. Heiðagerði.....? loooool Dalej od 101 nie można..?! haha plebs
    nie no żart, fajnie fajnie, chlej i odpoczywaj, faaak moglem poczekac z moim postem w takim razie, ale mam nadzieje ze nei traktujesz serio, wiesz o co chodzi, wbijanie szpilki ludziom, jak zawsze... pozdr i bloguj z rvk

    ReplyDelete
  2. Masturbacja. To moja jedyna rada dziś dla Ciebie.

    ReplyDelete