Dwa tygodnie. Zostały mi dwa tygodnie, a jeszcze tyle rzeczy muszę zrobić.
Ten durny stelaż do namiotu. Fakju stelaż!
Za to Secret Solstice jest mój. Za friko. Mua ha ha.
Jestem przerażona. I podniecona. I jeszcze bardziej przerażona.
Z głowy zwisają mi jakieś ciury zamiast włosów, do tego w trzech kolorach. Nie wiem po co je znowu zapuszczam...
The Universe (2007) to zajebisty dokument. Polecam. Bardzo.
Byłabym takim szykownym mężczyzną... Czemu nie mogę być mężczyzną?
Zrobiłam sobie kolczyk w przegrodzie nosowej. Zawsze to jakaś odmiana. Dla odmiany. Zostałam krową.
Słońce na mnie pluje (serio, obczajcie pierwszy odcinek The Universe) i boli mnie głowa.
To koniec Nieczystych Zagrywek. Smutno mi.
Inside Baseball mówi do mnie w podkaście. Miło mi.
I tak to pewnie skasuję.
Koszalińskie wwwwww...
 |
No widzisz. Ja też mam zamiar nabawić się takiego kolczyka.
ReplyDelete